Niech Was zobaczą
23 października, 2023A pies Ci… matę lizał!
5 listopada, 2023Chociaż legowisk w naszym domu jest już kilka, to łaciata księżniczka nadal nie znalazła tego TOP. Myślałam co by tu jeszcze sprawdzić i… okazja do tego przyszła szybciej niż się spodziewałam! Wszystko przez kolejne testy w ramach Top for Dog, dzięki którym trafiło do nas prawdziwie królewskie łoże.
Niby tylko prosta poducha, w zasadzie niby nic wymyślnego. Jednak jak to często bywa i tym razem pozory okazały się mocno mylące! Dlatego też zapraszam Was na recenzję poduszki-legowiska Imperial Plus od Royal Pet, ponieważ to produkt, który zdecydowanie powinniście poznać.
Klasyka w najlepszym wydaniu
Jak już wiecie, legowisko, które otrzymałyśmy do testów ma bardzo prostą formę. To połączenie prostokątnego materaca z puchatą poduchą. Co jednak stanowi o jego wyjątkowości? Cały szereg rzeczy, zacznijmy jednak od samego początku.
Pamiętam, gdy wybieraliśmy kanapę do nowego mieszkania i dopłacaliśmy grube hajsy za obicie, które będzie stworzone z materiału odpornego na zwierzaki. Zależało nam na tym, by nie szkodziły mu pazury, było łatwe do czyszczenia i bez szwanku przechodziło częste odkurzanie. Jakże miło się zaskoczyłam, gdy po odpakowaniu przesyłki stwierdziłam, że pokrowiec legowiska jest wykonany z tkaniny, która do złudzenia przypomina tą z naszej kanapy.
Do produkcji legowiska została wykorzystana certyfikowana tkanina tapicerska o właściwościach utrudniających wchłanianie cieczy. Zgodnie z zapowiedziami producenta tak faktycznie jest! Zresztą zobaczcie sami:
Co więcej, jeśli jednak dojdzie już do bardziej konkretnego zabrudzenia, spróbujcie najpierw do jego czyszczenia wykorzystać zwilżoną gąbkę lub inną ściereczkę. U nas to zdało egzamin!
Co do kwestii higienicznych jeszcze, to na ogromną pochwałę zasługuje fakt, iż legowisko jest w pełni rozbieralne do prania. Zatem jeżeli uznacie, że najwyższa pora gruntownie odświeżyć poduchę, to nie będziecie mieć z tym najmniejszego problemu. Wystarczy szybkie odpięcie zamka i już.
To dla mnie naprawdę fajna sprawa, bo prawdziwym utrapieniem jest pranie legowisk, których nie da się rozłożyć na części pierwsze – albo się nie mieszczą w pralce, albo odkształcają w trakcie prania, albo wymagają wizyty w profesjonalnej pralni. Tu tego typu problemów po prostu nie ma. Co ważne, po wyjęciu z pralki pokrowiec nie odkształcił się i nic nie stracił na swoich właściwości.
Ach no i jeśli mówimy o higienie to do pełni szczęścia producent dorzucił antyalergiczne wypełnienie, które jest mięciutkie, ale jednocześnie dość sprężyste.
Dla każdego coś miłego
Dzielicie dom z mikropieskiem albo wręcz przeciwnie – małym kucykiem? Spokojnie, każdy z nich może korzystać z poduszki Royal Pet. Do wyboru macie legowiska w przeróżnych rozmiarach – od tych najmniejszych (60 cm x 50 cm) aż do największych (120 cm x 80 cm).
A co jeśli nie wpisujecie się w tabelki i nie znaleźliście rozmiaru, który będzie odpowiadał potrzebom Waszego czworonoga? Cóż, pewnie nie zdziwi Was gdy powiem, że to żaden problem. Producent przewidział też taką możliwość i oferuje Wam uszycie poduchy wg indywidualnych wytycznych.
Osoby z zamiłowaniem do estetycznych wnętrz i dobierania dodatków również mogą odetchnąć z ulgą. Za sprawą bogatej gamy kolorystycznej, pokrowiec legowiska można dobrać do danego wnętrza, tak by nie kolidował z sofą, ukochanym fotelem czy po prostu kolorem ścian.
W naszym przypadku, legowisko przeszło też przez ręce… ludzkich testerów. I wiecie co? Okazuje się, że psie legowisko może być świetnym towarzyszem wieczornego wylegiwania się przed telewizorem! Doskonale sprawdzi się w roli wygodnej leżanki, a za sprawą antypoślizgowego spodu nie przesuwa się po podłodze pod wpływem ruchów jego użytkownika.
Na długie jesienno-zimowe wieczory
Nadeszła jesień, a wraz z nią czas na kocyki, poduszeczki i wszystkie inne miłe i pluszowe rzeczy, dzięki którym zakopanie się w domowych pieleszach będzie jeszcze bardziej przyjemne.
Jeśli zatem chcecie, by i Wasz pies mógł korzystać z tego typu dobrodziejstw, rozważcie sprawienie mu poduchy od Royal Pet. To naprawdę ciekawe rozwiązanie, które nie tylko sprawdzi się jako tradycyjne legowisko, ale i również jako materacyk do klatki kennelowej czy po prostu wygodna leżanka. A przez to, że poducha jest niezwykle przyjemna w dotyku i cudownie puchata, długie i chłodne jesienno-zimowe wieczory staną się o wiele bardziej znośne!
To królewskie łoże stworzone przez Royal Pet testowałyśmy razem z Pixie (dosłownie! ;) ) w ramach Top for Dog.
Czy pamiętacie o tym, że głosowanie w tegorocznej odsłonie plebiscytu trwa już w najlepsze i możecie oddać swój głos właśnie m.in. na to legowisko? Od nas głos na nie już poleciał!